2012/13
OKRĘGOWY
PUCHAR
POLSKI
II RUNDA (1/8 FINAŁU)
12 września 2012
(środa) 1600
Start
Pruchnik |
0-8 |
JKS
Jarosław |
|
(0-2) |
Pietryna
20, 29, 78
Jurczak 50(k), 54(k), 67
Gliniak 72
Pawlak 74 |
|
|
|
Start:
Bury (46 Świst)
Pszonak (46 R. Kubas)
Piórkowski
Mar. Mikłasz
T. Gilarski
Czura
P. Kubas (46 Parawa)
Mac. Mikłasz (54 Kiszka)
W. Znamieńczyków
Wojtowicz (46 Tuleja)
Pęcak |
|
JKS:
Trojniak
Puńko
Sobczak
Saramak
Wilk
Gliniak
Bańka (46 Jurczak)
Walat (70 Raba)
Kania
Pietryna
P. Kłak (46 Pawlak) |
|
|
|
|
|
Widzów:
100 |
[relacja][ukryj
relację]
Jarosławianie odnieśli efektowne i w pełni zasłużone zwycięstwo, a ich
przewaga nad niżej notowanym rywalem nie podlegała żadnej dyskusji.
Gospodarze właściwie tylko raz (w 13. minucie) poważniej zagrozili
bramce strzeżonej przez Dawida Trojniaka. Moment dekoncentracji
obrońców mógł wykorzystać Dominik Pęcak, lecz
jego strzał po interwencji jarosławskiego bramkarza minął słupek o
centymetry. Potem akcja tego jednostronnego widowiska toczyła się już
wyłącznie pod polem karnym Startu, a hat-trickami popisało się
dwóch Mateuszy: Pietryna i Jurczak.
ĆWIERĆFINAŁ
24 października 2012
(środa) 1500
LKS
Skołoszów |
2-1 |
JKS
Jarosław |
Broda
37, 42 |
(2-0) |
Puńko
69 |
|
|
|
Skołoszów:
D. Buczkowski
Franków
Kolanek
Gorczyca
A. Pacuła
K. Buczkowski
Przytuła
J. Sobejko
(79 D. Pacuła)
S. Mazurkiewicz
Broda
Chmielowski
(60 M. Buczkowski) |
|
JKS:
Trojniak
B. Kłak
Matusz (46 Załoga )
Sobczak
Raba
Soczek
Bańka
Walat
Kania (46 Puńko)
Domszy
Jurczak |
|
|
|
|
|
Widzów:
150 |
[relacja][ukryj
relację]
Lider IV ligi zakończył przygodę z Pucharem Polski na okręgowym
ćwierćfinale, przegrywając niespodziewanie w Skołoszowie. Jarosławianie
zawiedli oczekiwania i ewidentnie przespali pierwszą połowę, po
której schodzili do szatni przy stanie 0:2. Obie bramki dla
gospodarzy zdobył Michał Broda. W 37. minucie, po stracie gości na
własnej połowie, wykorzystał podanie Sylwestra Mazurkiewicza, zaś kilka
minut później, w sytuacji sam na sam z bramkarzem, minął w
polu
karnym Trojniaka i posłał futbolówkę do pustej bramki.
Od początku drugiej odsłony goście ruszyli do skomasowanego ataku, lecz
murujący dostępu do swojej bramki gospodarze nie pozwalali dochodzić im
do sytuacji strzeleckich. Nadzieję na odwrócenie
losów
pojedynku przywrócił w 69. minucie Michał Puńko,
który po
dośrodkowaniu Soczka i zgraniu głową Jurczaka, huknął nie do obrony z
10 metrów. Jak się później okazało, było to
jednak tylko
honorowe trafienie jarosławian.
FINAŁ
15
maja |
|
|
Polonia
Przemyśl |
-
Orzeł Przeworsk |
3-1 |
21
maja |
|
|
Orzeł
Przeworsk |
-
Polonia Przemyśl |
3-2 |
|