1996/97
- runda
jesienna
IV LIGA
(grupa Rzeszów)
4
sierpnia 1996 (niedziela) 1700
Orzeł
Przeworsk |
0-4 |
JKS
Jarosław |
|
(0-0) |
Orzechowski
68
Pietryna 73 (k), 78
Szmuc 83 |
|
|
|
Orzeł:
Konieczny
W. Majba
Mikłasz
T. Majba
Szklarek
Gujda
Myłek (75 Brud)
Jucha
A. Łuczyk
Boratyn (60 Panek)
Kowalik |
|
JKS:
Kruba
Kędzior (65
Litwin)
Strawa
Romanow
Bartłomowicz
Weselak
Orzechowski
Kuta
Pietryna
Kłopot
Barnak (75 Szmuc) |
|
|
|
Sędziował:
W. Kulaszka (Przemyśl) |
|
Widzów:
500 |
[relacja][ukryj
relację]
Na tak wysoką przegraną gospodarzy wpływ miała nieobecność w ich
szeregach aż pięciu podstawowych zawodników. Trener Orła
Witold
Kruk nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych T. Marka,
Sawy,
Drzystka i Kiszki. Na domiar złego zagranicę wyjechał Gilarski.
Koniecznością więc stało się sięgnięcie po juniorów. W
pierwszej
połowie beniaminek z Przeworska poczynał sobie całkiem nieźle. W 7.
minucie piłka po strzale pozyskanego z Resovii Artura Łuczyka
minimalnie przeszła tuż obok prawego słupka. Goście odpowiedzieli
potężną "bombą" w wykonaniu niedoszłego gracza rzeszowskiej Stali
Orzechowskiego, po której futbolówka zatrzymała
się na
poprzeczce.
Po przerwie na boisku niepodzielnie panował już JKS. W 68.
minucie Orzechowski w pełni wykorzystał swój atut zdobywania
bramek ze stałych fragmentów gry - wykonując rzut wolny,
zaskoczył Koniecznego. Drugi gol padł po dość problematycznym rzucie
karnym podyktowanym za faul bramkarza Orła na Pietrynie. W 78. minucie
ten sam piłkarz wykorzystał niezdecydowanie obrońców
gospodarzy
i podwyższył rezultat. Wynik meczu ustalił strzałem głową z 8
metrów Szmuc. Miejscowi byli bliscy zdobycia honorowej
bramki,
lecz w 80. minucie Kowalik trafił piłką w poprzeczkę, a w 85. minucie,
po wymanewrowaniu w polu karnym obrońców JKS, minimalnie
chybił.
Tempo
(05.08.1996)
Pozostałe
mecze:
3
sierpnia |
|
|
Czarni
Jasło |
-
Brzozovia Brzozów |
0-0 |
4
sierpnia |
|
|
Czarni
Pawłosiów |
-
Sokołowianka Sokołów |
3-1 |
Dynovia
Dynów |
-
Kolbuszowianka |
2-3 |
Bieszczady
Ustrzyki Dolne |
-
Stal Łańcut |
1-3 |
Orzeł
Bażanówka |
-
Nafta Jasło |
1-2 |
Nafta
Jedlicze |
-
Karpaty Krosno |
2-2 |
Błękitni
Ropczyce |
-
Crasnovia Krasne |
6-0 |
15 sierpnia 1996 (czwartek) 1700
JKS
Jarosław |
1-0 |
Brzozovia
Brzozów |
Bartłomowicz
6 |
(1-0) |
|
|
|
|
JKS:
Kruba
Kędzior
Strawa
Bartłomowicz
Romanow
Kuta
Orzechowski
Weselak (69 Szmuc)
Pietryna
Żelazny (46 Barnak)
Kłopot |
|
Brzozovia:
Sobolak
Sobota (74 Owsiany)
Szczepek
Biega
Chryń
K. Orłowski
(63
Szarek )
Mraz
J. Zajdel
(84 R. Orłowski)
Wojtowicz
Sząbara
Pilszak (80 Oleszko) |
|
|
|
Sędziował:
W. Kawalec (Mielec) |
|
Widzów:
1.000 |
[relacja][ukryj
relację]
Bramka zdobyta już w 6. minucie, ładnym strzałem z 16 metrów
przez Bartłomowicza, przesądziła o wyniku tego meczu. A zaczęło się dla
jarosławian obiecująco, bo już pierwsza akcja mogła przynieść im gola,
lecz "bombę" Kłopota spod poprzeczki wybił Sobolak. Bramkarz gości
jeszcze kilkakrotnie wykazał swój kunszt, wspaniale broniąc
między innymi groźne strzały Pietryny w 18. i 38. minucie,
Orzechowskiego w 21. minucie oraz Kłopota w 70. minucie. A przy
przepuszczonym golu był całkowicie zasłonięty.
W 31. minucie Pietryna
przestrzelił rzut karny, będąc wcześniej sfaulowanym przez Biegę. I
choć gra w tym meczu toczyła się pod dyktando JKS, Brzozovia tanio
skóry nie sprzedała, ale też nie stworzyła sobie klarownej
sytuacji na wyrównanie, jeśli nie liczyć rzutu wolnego w 51.
minucie, który wykonywał Pilszak, a świetnie obronił Kruba.
W
78. minucie JKS mógł podwyższyć wynik, lecz po pięknym
rajdzie
Kłopota i wyłożeniu piłki Orzechowskiemu ten z sześciu
metrów
posłał ją nad poprzeczką.
Tempo
(16.08.1996)
Pozostałe
mecze:
15
sierpnia |
|
|
Bieszczady
Ustrzyki Dolne |
-
Czarni Pawłosiów |
0-0 |
Dynovia
Dynów |
-
Sokołowianka Sokołów |
1-0 |
Orzeł
Przeworsk |
-
Crasnovia Krasne |
2-1 |
Orzeł
Bażanówka |
-
Stal Łańcut |
1-0 |
Nafta
Jedlicze |
-
Nafta Jasło |
1-0 |
Błękitni
Ropczyce |
-
Kolbuszowianka |
2-0 |
Czarni
Jasło |
-
Karpaty Krosno |
2-2 |
25 sierpnia 1996 (niedziela) 1700
JKS
Jarosław |
3-2 |
Karpaty
Krosno |
Weselak
44
Pietryna 63, 89 |
(1-0) |
Ząbek
87
Kielar 90 |
|
|
|
JKS:
Kruba
Kędzior 60
Strawa
Orzechowski
Romanow
Bartłomowicz 86
Kuta
Weselak (80 Szmuc)
Barnak
Pietryna
Kłopot (72
Żelazny) |
|
Karpaty:
Kowalik
Niżnik (64 Kielar)
Gorzynik
Bęben
Nieznański (77
Ginalski)
Soliński
Tomczak 66
Wierdak
Stanisz
Ząbek
Masaj |
|
|
|
Sędziował:
M. Wąchadło (Mielec) |
|
Widzów:
1.500 |
[relacja][ukryj
relację]
Jarosławianie odnieśli zasłużone zwycięstwo, choć jego okoliczności
były dramatyczne. "Do trzech razy sztuka" - tak po meczu mogła
powiedzieć jarosławska para Kłopot-Weselak, gdy ten ostatni w 44.
minucie strzelił na 1:0 pięknego gola po dokładnym podaniu kolegi.
Wcześniej, w 16. minucie, po wspaniałej akcji Weselak trafił w słupek.
Z kolei w 40. minucie Kłopot minimalnie chybił.
Początkowo w meczu przeważali krośnianie (w 25. minucie groźny strzał
Ząbka obronił Kruba), ale od 30. minuty warunki gry dyktował JKS,
zdobywając najpierw prowadzenie, a w 63. minucie jeszcze je
podwyższając, choć już grał bez usuniętego z boiska trzy minuty
wcześniej Kędziora. Wtedy też dominującą rolę na boisku przejął
słabiutki arbiter, "kartkując" spokojnych piłkarzy zbyt często i zbyt
pochopnie. Natychmiast zrobiła się nerwowo i na murawie, i na
trybunach, a końcowe minuty meczu przyniosły jeszcze trzy, zupełnie
przypadkowe z obu stron, gole. Od 66. minuty w dziesiątkę grali
krośnianie, a mecz skończyło tylko dziewięciu piłkarzy JKS (w 86.
minucie czerwona kartka dla Bartłomowicza).
Życie
Przemyskie
(28.08.1996)
Pozostałe
mecze:
24
sierpnia |
|
|
Nafta
Jedlicze |
-
Stal Łańcut |
2-0 |
Błękitni
Ropczyce |
-
Sokołowianka Sokołów |
1-1 |
25
sierpnia |
|
|
Dynovia
Dynów |
-
Czarni Pawłosiów |
3-1 |
Orzeł
Przeworsk |
-
Kolbuszowianka |
1-1 |
Bieszczady
Ustrzyki Dolne |
-
Orzeł Bażanówka |
1-1 |
Brzozovia
Brzozów |
-
Crasnovia Krasne |
4-2 |
Czarni
Jasło |
-
Nafta Jasło |
0-0 |
29 września 1996 (niedziela) 1500
Czarni
Pawłosiów |
0-1 |
JKS
Jarosław |
|
(0-0) |
Barnak
53 |
|
|
|
Czarni:
Maziarski
Z. Tomaszewski
(73 Stasieńko)
J. Wikiera
Słaby
Hołysz
W. Makarowski
Migas (63 Halwa)
M. Tomaszewski
Pelc
A. Wikiera
Faberski (73 Gwóźdź) |
|
JKS:
Kulpa
Kędzior
Strawa
Baran
Romanow
Kuta
Orzechowski
Bartłomowicz
Pietryna
Żelazny (46 Barnak)
Weselak (46 Kłopot) |
|
|
|
Sędziował:
M. Szyngiera (Radymno) |
|
Widzów:
500 |
[relacja][ukryj
relację]
Derby Ziemi Jarosławskiej przebiegały pod znakiem wyrównanej
walki, a większość akcji kończyła się na dobrze interweniujących
liniach defensywnych. Bliżsi zdobycia gola byli piłkarze lidera, ale po
precyzyjnych strzałach Orzechowskiego w 16. i 32. minucie świetnie
spisał się Maziarski, podobnie jak Kulpa po rzucie wolnym A. Wikiery w
34. minucie. Po zmianie stron zdecydowaną przewagę osiągnęli
jarosławianie, szybko ją dokumentując golem strzelonym po akcji Kłopota
z Barnakiem. Czarni ani razu w drugiej połowie nie zagrozili bramce
Kulpy, natomiast Maziarski musiał wykazać się sporymi umiejętnościami
przy obronach strzału Kuty w 70. minucie i "główki" Kłopota
w 87. minucie.
Tempo
(30.09.1996)
Pozostałe
mecze:
28
września |
|
|
Nafta
Jasło |
-
Karpaty Krosno |
1-2 |
29
września |
|
|
Dynovia
Dynów |
-
Czarni Jasło |
2-0 |
Orzeł
Bażanówka |
-
Orzeł Przeworsk |
0-3 |
Stal
Łańcut |
-
Brzozovia Brzozów |
1-1 |
Nafta
Jedlicze |
-
Błękitni Ropczyce |
2-0 |
Kolbuszowianka |
-
Bieszczady Ustrzyki Dolne |
5-2 |
Sokołowianka
Sokołów |
-
Crasnovia Krasne |
3-0 |
13 października 1996
(niedziela) 1100
Dynovia
Dynów |
2-0 |
JKS
Jarosław |
Węgrzyn
47
Znojek 78 |
(0-0) |
|
|
|
|
Dynovia:
Kwaśny
Gierula
Hadam
Góra
Marciniak
Kosztyła
Janowski
Jaszczur
Znojek (85 Majda)
Węgrzyn
Nowak (48 Domin) |
|
JKS:
Kulpa
Kędzior
(55 Weselak)
Strawa
Bartłomowicz
Baran
Kuta
Orzechowski
R.
Makarowski
Pietryna
Barnak (75
Szmuc)
Kłopot |
|
|
|
Sędziował:
H. Szpak (Przemyśl) |
|
Widzów:
500 |
[relacja][ukryj
relację]
Wizyta lidera rozgrywek wywołała w Dynowie spore zainteresowanie, a
jednocześnie zmobilizowała zespół gospodarzy do maksymalnej
koncentracji na boisku. Widać to było w przeciągu całego meczu.
Jarosławianie, choć mieli przewagę w polu, zeszli z murawy pokonani. W
pierwszej połowie dwie akcje mogły zmienić bezbramkowy rezultat. W 29.
minucie bliski zdobycia gola dla dynowian był Nowak, jednak jego strzał
głową w ładnym stylu obronił Kulpa. W 35. minucie kilka
centymetrów zabrakło Pietrynie, by piłka znalazła się w
siatce Dynovii.
Zaraz na początku drugiej części gry - w 47. minucie - Zbigniew Znojek
zagrał do Andrzeja Węgrzyna, a ten strzałem obok słupka po raz pierwszy
pokonał Kulpę. JKS rzucił się do desperackich ataków, ale
większość jego akcji stopowana była na polu karnym miejscowych.
Dynowianie czekali na sposobność kontry, która nadarzyła im
się w 78. minucie. W tej właśnie minucie akcja kontrująca w wykonaniu
pary Jaszczur - Znojek zakończyła się strzeleniem przez Znojka drugiej
bramki. W końcówce, pomimo wysiłków gości,
Dynovia utrzymała bardzo korzystny wynik, który jest
niespodzianką sporego kalibru.
Życie
Przemyskie (16.10.1996)
Pozostałe
mecze:
13
października |
|
|
Czarni
Pawłosiów |
-
Crasnovia Krasne |
1-0 |
Nafta
Jedlicze |
-
Orzeł Przeworsk |
2-0 |
Stal
Łańcut |
-
Karpaty Krosno |
0-1 |
Orzeł
Bażanówka |
-
Brzozovia Brzozów |
2-0 |
Błękitni
Ropczyce |
-
Czarni Jasło |
1-3 |
Nafta
Jasło |
-
Bieszczady Ustrzyki Dolne |
7-1 |
Sokołowianka
Sokołów |
-
Kolbuszowianka |
0-1 |
27 października 1996
(niedziela) 1100
Błękitni
Ropczyce |
1-1 |
JKS
Jarosław |
Kopera
9 |
(1-0) |
Barnak
56 |
|
|
|
Błękitni:
T. Raś
Róg
Orzech
Niemiec
Pociask
G. Rudny
Kopera (81 Longosz)
Zięba
Ochab
Bielatowicz
(80 R. Rudny)
Kaznecki |
|
JKS:
Kulpa
Baran
Strawa
Romanow
Bartłomowicz
Kuta
Orzechowski
Weselak (55 Szmuc)
Żelazny (65 Grabowski)
Barnak (65 Makarowski)
Kłopot |
|
|
|
Sędziował:
J. Małek (Sanok) |
|
Widzów:
500 |
[relacja][ukryj
relację]
Gospodarze rozpoczęli obiecująco - w 9. minucie Kopera pięknym strzałem
z ok. 20 metrów pod poprzeczkę nie dał szans Kulpie. Po tym
golu
jarosławscy kibice próbowali rozpocząć awantury, ale
interwencja
służb porządkowych była skuteczna. W 32. minucie najpierw Bielatowicz,
a potem Kaznecki popisali się ładnymi strzałami z dystansu, ale Kulpa
nie dał się zaskoczyć. Gol dla JKS padł po błędzie Pociaska,
który dał się ograć Barnakowi i ten, mając przed sobą tylko
bramkarza, nie dał mu szans. Potem gra toczyła się głównie w
środkowej strefie boiska.
Tempo
(28.10.1996)
Pozostałe
mecze:
26
października |
|
|
Nafta
Jedlicze |
-
Brzozovia Brzozów |
2-3 |
27
października |
|
|
Dynovia
Dynów |
-
Crasnovia Krasne |
1-2 |
Czarni
Pawłosiów |
-
Kolbuszowianka |
0-0 |
Czarni
Jasło |
-
Orzeł Przeworsk |
2-0 |
Stal
Łańcut |
-
Nafta Jasło |
0-1 |
Orzeł
Bażanówka |
-
Karpaty Krosno |
2-1 |
Bieszczady
Ustrzyki Dolne |
-
Sokołowianka Sokołów |
1-7 |
|