STRONA GŁÓWNA

23 sierpnia 2023

JKS w kolejnej rundzie Pucharu Polski


fot. Dominik Budzowski

Dwa gole Radosława Sochy zapewniły drużynie JKS awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Czarno-niebiescy pokonali LKS Skołoszów 2-0.

O tym, że puchary rządzą się własnymi prawami, wie każdy piłkarski kibic. I mowa tu nie tylko o niespodziewanych rezultatach, które drużynom z niższych klas rozgrywkowych pozwalają eliminować faworyzowanych rywali. Jednym z tych praw jest także okazja do sprawdzenia zmienników oraz - co często jest tego konsekwencją - chęć przebrnięcia do kolejnego etapu bez większego wysiłku.

Korzystając z tego prawa, trener Grzegorz Baran posłał w Skołoszowie do boju kombinowany skład, w którym znalazło się miejsce dla rezerwowych w ostatnich tygodniach: Rafała Dusiły i Aleksa Kopcia, mającego za sobą tylko jeden ligowy występ Sebastiana Sobolewskiego czy też kilku juniorów. Z grona tych ostatnich cichym bohaterem może się czuć bramkarz Mateusz Szczepański. W pierwszych minutach środowego spotkania, które należały do gospodarzy, dwukrotnie wygrał on pojedynek z Hubertem Świecarzem, wypożyczonym do skołoszowskiej drużyny właśnie z jarosławskiego klubu.



Sytuacje wypracowane przez skołoszowian na początku meczu długo były najciekawszymi wydarzeniami - toczonej w sporym upale - pierwszej połowy. Trudno tak groźnych sytuacji było szukać po przeciwnej stronie boiska, gdzie jarosławianie mieli ogromne problemy z konstruowaniem akcji. Najlepszą sytuację stworzyli sobie w 39. minucie po kontrataku. Strzał Alana Nowogrodzkiego, który czeka na swoje pierwsze trafienie w sezonie, wybił jednak sprzed linii bramkowej Damian Kiełbowicz.

Druga połowa należała wreszcie do dysponujących zdecydowanie szerszą kadrą gości. Wielką ochotę do gry wykazywał w tym czasie Radosław Socha, który ostatecznie przesądził o losach spotkania. Wynik otworzył w 64. minucie, gdy przymierzył celnie w "długi" róg, otrzymując podanie od Patryka Pakuły.



JKS znacznie częściej gościł pod polem karnym rywali, a groźnie, choć minimalnie niecelnie, na bramkę Krystiana Juchy strzelali m.in. Paweł Bartnik i wspomniany Socha. W 82. minucie pojedynek ze skołoszowskim golkiperem przegrał z kolei Albert Drapała.

Gdy wydawało się, że o losach spotkania zadecyduje tylko jedno trafienie, zwycięstwo przyjezdnych przypieczętował Socha, wygrywając pojedynek z miejscowym bramkarzem. Po strzale jarosławskiego młodzieżowca arbiter zagwizdał po raz ostatni. Z awansu do drugiej rundy - tak zasłużonego, co wywalczonego bez fajerwerków - cieszyli się goście.

---

LKS Skołoszów	0-2	JKS Jarosław
	0-1	Socha 64'
	0-2	Socha 90'

Skołoszów:
Krystian Jucha
Łukasz Sobolewski
Damian Kiełbowicz
Paweł Modny
Jan Pelc
Maksymilian Kubas
Lucjan Gawron
Hubert Grodecki
Kamil Mikulec
Hubert Świecarz (79' Mateusz Buczkowski)
Patryk Pempuś

JKS:
Mateusz Szczepański
Oliwier Kruczkiewicz
Sebastian Sobolewski (46' Jakub Chrupcała)
Artem Płoszczynskij (46' Paweł Bartnik)
Adrian Brodowicz (46' Eryk Sęk)
Kamil Pajda (83' Dawid Budniak)
Michał Gida
Ilowier Pilch (46' Patryk Pakuła)
Rafał Dusiło
Aleks Kopcio (70' Albert Drapała )
Alan Nowogrodzki (46' Radosław Socha)

Sędziowali:
Michał Grabowski (Jarosław)
Paweł Drabik
Ireneusz Lis

Widzów:
150

---